poniedziałek, 25 listopada 2013

Moje kosmetyczne hity roku 2013 - część pierwsza PIELĘGNACJA

Rok 2013 powoli dobiega końca. Postanowiłam więc przedstawić Wam kilka kosmetyków do pielęgnacji oraz makijażu, które odkryłam w tym roku i które w ciągu tych kilku miesięcy "skradły moje serce". 

CZĘŚĆ PIERWSZA - PIELĘGNACJA
Mam bardzo problematyczną, typowo mieszaną cerę - strefa T raczej przetłuszczająca się z niedoskonałościami, policzki suche i bardzo wrażliwe. Wiatr, zimno, ostre słońce to czynniki, które bardzo podrażniają mi skórę, powodują zaczerwienienia i łuszczenie przesuszonego naskórka. Rozpaczliwie poszukiwałam więc kosmetyków, które byłyby w stanie odżywić moją cerę jednocześnie spełniając swoją (oczyszczającą, tonizującą, nawilżającą) funkcję. Po wielu latach testowania przeróżnych kosmetyków z każdej możliwej półki cenowej trafiłam w tym roku na moją drużynę idealną:

KREM - VICHY IDEALIA
Postawiłam na dopieszczenie suchych partii mojej skóry. Szukałam takiego odżywczego kremu, który nie obciążyłby strefy T. IDEALIA jest dla mnie naprawdę... idealna. Ma lekką konsystencję, bardzo przyjemny zapach i jest naprawdę wydajna. Nie zwracam uwagi na działanie przeciwzmarszczkowe czy też przeciwko pierwszym oznakom starzenia, jednak efekty, które dostrzegłam po kilku tygodniach stosowania to ujednolicenie kolorytu (miałam małe blizny potrądzikowe i zaczerwienienia) oraz struktury skóry. Używam tego kremu już 7 miesięcy i wciąż jestem zadowolona. Naprawdę polecam!

DEMAKIJAŻ TWARZY - MIXA mleczko do demakijażu Optymalna Tolerancja
Tego mleczka używam do demakijażu twarzy, bo jest naprawdę delikatne i skutecznie nawilża, ale nie obciąża. Nie podrażnia nawet delikatnych partii mojej cery. Najważniejszym dla mnie pozytywnym efektem stosowania tej Mixy jest to, że naprawdę skutecznie oczyszcza cerę lecz nie pozostawia uczucia ściągnięcia ani napięcia (co niestety często zdarzało mi się po standardowych płynach i żelach oczyszczających). Jest wyjątkowo wydajne i w bardzo korzystnej cenie!

DEMAKIJAŻ OCZU I WYKOŃCZENIE - Bioderma Sensibio H2O Płyn micelarny do oczyszczania twarzy
O tym płynie micelarnym mówi i pisze się w Internecie, że jest już absolutnie kultowy. Ja poznałam go dopiero niedawno dzięki Glossybox i dołączyłam do masy fanek tego kosmetyku. Służy mi do demakijażu oczu bo rzeczywiście jest bardzo delikatny. Nie potrzebne jest pocieranie ani przyciskanie wacika, tylko przyłożenie go do powieki - makijaż dosłownie sam odchodzi od skóry pod wpływem tego płynu. Dla mnie jest to kosmetyk idealny do tego zadania! Jedynymi minusami tej Biodermy są oczywiście cena (lecz według mnie biorąc pod uwagę jej działanie - jest warta swojej ceny) oraz metaliczny zapach (przez to nie lubię używać jej do demakijażu całej twarzy).

PIELĘGNACJA CIAŁA - ORGANIQUE Bath Therapy: Creamy Whip ORANGE
Pomarańczowa pianka do mycia ciała jest kolejnym wyjątkowym kosmetykiem, który poznałam dzięki Glossybox. Po tym, jak wykończyłam miniaturę z "Glossy" byłam dosłownie zrozpaczona i następnego dnia pojechałam do sklepu Organique by kupić duże opakowanie. Co w tej piance jest aż tak uzależniającego? Na mnie tak podziałał przede wszystkim zapach - wyrazisty, prawdziwy, świeży i bardzo przyjemny aromat pomarańczy - oraz przemiłe działanie odżywiające. Pianka jest delikatna, cudownie się pieni (dzięki czemu jest bardzo wydajna) i naprawdę nawilża skórę! 

W kolejnym poście o moich kosmetycznych hitach tego roku przedstawię Wam kilka kosmetyków do makijażu. Na koniec tej części jednak chcę Wam przybliżyć jeszcze akcję Glossybox, bo trochę już wspomniałam...
Najprościej sprawę ujmując: dzięki zapisaniu się do programu Glossybox możesz co miesiąc otrzymywać śliczne pudełko, w którym znajdziesz 5 kosmetyków. Zawsze jeden bądź dwa są w pełnowymiarowych opakowaniach a reszta to miniatury (nie próbki!). Glossybox co miesiąc dorzuca ulotkę opisującą te kosmetyki oraz kupony rabatowe do różnych sklepów internetowych. Po założeniu konta, wybraniu opcji subskrypcji (możesz płacić co miesiąc za każde pudełko osobno albo korzystając z promocji kupić od razu 3, 6 lub 13 pudełek) wypełniasz Profil Piękności - to gwarancja, że zawartość Glossyboxa będzie pasować do Twoich włosów, cery, wieku a nawet stylu ubierania. Ideą jest testowanie, więc po otrzymaniu pudełka możesz wyrazić swoją opinię na temat kosmetyków, które właśnie otrzymałaś i zebrać punkty, które będziesz mogła zamienić na darmowe pudełko. Fajna zabawa! Ważna informacja - jest też Glossybox Man ;)!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz